Wyjazd do Polanicy Zdroj.
Polanica Zdrój 2005r. 22-25.04- integracyjny wyjazd Kół Naukowych WSB. Pojechali członkowie Koła Rachunkowości, Marketingu, KoNaRKu i naszego Kexu wraz z opiekunami- dr Pawłem, dr Rafałem i mgr Maciejem Świcarzem. Wyjazd był tak zaplanowany, żeby z jednej strony integrować wszystkie Koła, a z drugiej, aby tworzona drużyna wystawiona do tegorocznej edycji Euromanagera mogła się zapoznać z sugestiami opiekunów, którzy brali udział w jego wcześniejszych wydaniach. Do czasu wyjazdu znane były nazwiska 4 z 5 startujących uczestników. Jako kapitan- mgr Maciej Świcarz, delegatka z koła rachunkowości- Agata, zwycięzcy eliminacji wewnątrz Kół- Krzysiek i Kamil. Warto wspomnieć, że na swoje miejsca musieli zasłużyć zdobywając najwyższe lokaty w dwóch założonych specjalnie symulacyjnych grach ekonomicznych, w których brało udział w sumie 8 zainteresowanych członków Kexu, KoNaRKu i Koła Marketingu. Turniej to jedno, ale my mieliśmy jeszcze lepiej się poznać, więc w sobotę wszystkie Koła przygotowały coś od siebie. KoNaRK rozruszał nasze umysły niebanalnymi zagadkami. Rachunkowość przygotowała kalambury z hasłami właśnie z ich dziedziny, odtąd pojęcia takie jak "spółka z o. o."; "inwentarz żywy"; czy "usługi obce" nabierają nowego, pełniejszego znaczenia. J Kex zaprezentował grę stworzoną przez dr Pawła, którą po powrocie na uczelnię chcielibyśmy rozegrać ponownie, bezpośrednio analizując decyzje, a w miare możliwości także spróbować ją skomputeryzować, gdyż na razie jest ona rozgrywana w formie papierowej co utrudnia jej sprawne przeprowadzenie, a także nie pozwala na wprowadzenie jeszcze ciekawszych warunków rynkowych. KoMAReK, bo tak żartobliwie nazwane zostało Koło Marketingu, przygotowało integracyjną grę pod tajemniczą nazwą Mafia J W niedzielę mieliśmy szkolenie z Euromanagera, można było zapoznać się z ubiegłorocznymi arkuszami historii firmy, poznaliśmy podstawowe kwestie i zasady turnieju, a wszystko to oparte na doświadczeniach. W wolnych chwilach urządzaliśmy wypady biesiadno-turystyczne, odwiedziliśmy Park Zdrojowy, skosztowaliśmy wody z co najmniej kilku polanickich źródeł, za przewodnika mieliśmy Piotrka. Wydaje mi się, że wszyscy zaliczą ten wypad do naprawdę udanych. Bawiliśmy się świetnie, a przy tym zdobywaliśmy nowe doświadczenia, poznawaliśmy swoje charaktery i preferencje.
Dodano 16 Jan 2007 przez Tolbr
Nick:
E-mail: (opcjonalnie)
Emotki: smile wink wassat tongue laughing sad angry crying 

| Zapomnij mnie
Content Management Powered by CuteNews

Nie obsługuje animacja Flash